Przy odległości 10 m między wpustem dachowym a narożnikiem dachu, pozwala to na spadek jedynie 1%. Nasze kształtki spokojnie sprostały wyzwaniu: nie wymagały specjalnego dopasowania poza usunięciem naddatków (które zostawiliśmy obawiając się różnic wymiarowych pomiędzy dokumentacją a realnym dachem).

Jak widać na zdjęciach pokrycia dachowego – nie wymagało ono docinania i dopasowywania do kształtek spadkowych. Pokrycie zostało ułożone z całych brytów papy, zupełnie jak na powierzchni całkowicie płaskiej.